We wrześniu 2021 r. fałszywe narracje na temat szczepionek stanowiły główny temat dezinformacji na temat COVID-19 rozpowszechnianej przez internetowe media w Czarnogórze i Serbii. Szczepionki były przedstawiane jako nieskuteczne, bezużyteczne, będące wciąż w fazie eksperymentalnej lub opracowywane bez zachowania odpowiednich procedur. Poza tym przedstawiano szczepionki jako powodujące poważne skutki uboczne, w tym śmierć, zaś akcję szczepienia społeczeństwa porównywano do praktyk nazistowskich.
Według badań Debunk.org, fałszywe narracje na temat szczepionek najczęściej udostępniały serbskie, radykalnie prawicowe strony internetowe, takie jak srbin.info, nasaborba.com i pravda.rs. Pod względem łącznej dezinformacji na temat COVID-19, w analizowanym okresie cztery serbskie serwisy odpowiadały za 48,4% szkodliwych i wprowadzających w błąd treści.
Analizując przestrzeń internetową Czarnogóry i Serbii, zespół Debunk.org zidentyfikował we wrześniu 190 artykuły i posty opublikowane na Facebooku, które zawierały dezinformację lub misinformację na temat COVID-19. Wśród publikacji dominowała narracja przekonująca o nieskuteczności podejmowanych przez rząd środków przeciwko pandemii. Zidentyfikowano 171 wiadomości zawierających fałszywe informacje.
Za pomocą narzędzia DebunkReach® stwierdzono, że całkowity zasięg dezinformacji i misinformacji na temat COVID-19 we wrześniu w czarnogórskich i serbskich mediach internetowych wyniósł ponad 27,7 mln potencjalnych odbiorców szkodliwych treści.
Chociaż liczba artykułów zawierających misinformację i dezinformację była do siebie zbliżona, zasięg publikacji zawierających pierwszy typ problematycznych informacji był zdecydowanie większy. Jest to mało zaskakujące z uwagi na fakt, że misinformacja była rozpowszechniana w większości przez źródła cieszące się większą popularnością, które chętnie wykorzystywały clickbait, aby zwabić odbiorców artykułów i osiągnąć zyski z reklam. Innym wytłumaczeniem takiego działania może być brak profesjonalizmu dziennikarzy, umiejętności lub wiedzy na temat zagrożeń płynących z rozpowszechniania szkodliwych informacji.
Dezinformacja z kolei częściej była rozpowszechniana przez mniejsze, ale bardziej radykalne źródła, które celowo wprowadzać odbiorców w błąd i zwiększać szkody w przestrzeni informacyjnej. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno misinformacja jak i dezinformacja szkodzą odbiorcom. Tym, co odróżnia oba typy nieprawdziwych informacji, jest intencja autora, który w przypadku misinformacji nie wie, że informacja, którą przekazuje, jest wprowadzająca w błąd lub fałszywa. Twórcy dezinformacji z kolei celowo manipulują informacją w celu zmanipulowania odbiorców.
Niektóre z dezinformacyjnych artykułów opierały się na wypowiedziach osób publicznych, w tym "ekspertów" sprzeciwiających się faktom na temat COVID-19. Wśród podobnych osób należy wymienić dr Branimira Nestorovića, byłego członka serbskiego Narodowego Organu Kryzysowego ds. COVID-19, który w analizowanym okresie został wymieniony w 16 artykułach mających łączny zasięg 2,3 mln potencjalnych kontaktów.
W czterech publikacjach zostały zacytowane wypowiedzi B. Nestorovića. Serbski alergolog twierdził na przykład, że Europejska Agencja Medyczna nie wydała pozwolenia na użycie żadnej ze szczepionek, Wielka Brytania odmówiła szczepienia dzieci, Pfizer nie zakończył badań klinicznych nad wpływem szczepionek na dzieci, czy że iwermektyna (lek stosowany w leczeniu chorób pasożytniczych) jest bezpiecznym i skutecznym środkiem przeciwko COVID-19.
Każde z powyższych stwierdzeń jest fałszywe. Jak zauważa analityk DebunkEU.org, na oficjalnej stronie Europejskiej Agencji Medycznej można znaleźć informację na temat szczepionek przeciwko COVID-19 dopuszczonych do stosowania w Unii Europejskiej. Są to: Comirnaty (Pfizer), Spikevax (wcześniej Moderna), Vaxzevria (wcześniej AstraZeneca) i Janssen (Johnson & Johnson).
Stwierdzenia, że Wielka Brytania nie będzie szczepić dzieci, jest manipulacją, ponieważ szefowie służb medycznych tego kraju stwierdzili, zdrowe dzieci w wieku od 12 do 15 lat powinny otrzymać jedną dawkę szczepionki. Chociaż brytyjski panel rzeczywiście nie zalecał z przyczyn zdrowotnych szczepień przeciwko COVID-19 dla zdrowych dzieci w wieku od 12 do 15 lat, to jednak szefowie służb medycznych podjęli decyzję o podawaniu jednej dawki szczepionki, kierując się bezpośrednimi korzyściami dla dzieci, w tym zmniejszeniem problemów związanych z edukacją stacjonarną.
Odnośnie kolejnej wypowiedzi B. Nestorovića należy zauważyć, że 31 marca 2021 r. firma Pfizer-BioNTech ogłosiła pozytywne wyniki badania fazy 3 szczepionki COVID-19 u młodzieży (12-15 lat), stwierdzając 100% skuteczności i silną reakcję przeciwciał.
W kwestii iwermektyny, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca stosowanie tego środek wyłącznie w ramach badań klinicznych nad leczeniem w COVID-19. Dopóki nie zostaną zakończone badania kliniczne nad stosowaniem iwermektyny, nie ma naukowych dowodów na to, że może ona być bezpiecznym i skutecznym lekiem na COVID-19.
Innym przykładem dezinformującej wypowiedzi, jest artykuł z portalu Srbin.info, w którym zacytowano wypowiedź Valentina Katasonova, rosyjskiego ekonomisty i autora teorii spiskowych na temat COVID-19:
W wyniku analizy danych statystycznych możemy stwierdzić, że istnieje bezpośrednia zależność między wskaźnikiem wyszczepienia a rzeczywistą [liczbą] infekcji. Innymi słowy: im więcej osób jest zaszczepionych, tym więcej będzie infekcji. Statystyki pośrednio potwierdzają, że szczepionki osłabiają odporność, obniżając barierę ochronną przed wirusem COVID-19.
Rosyjski ekonomista mylnie interpretuje pozorną korelację pomiędzy liczbą szczepień i liczbą zakażeń w różnych krajach, stwierdzając, że szczepionki w rzeczywistości osłabiają ochronę przed COVID-19, ponieważ kraje o najwyższym wskaźniku wyszczepienia mają największą liczbę zakażeń. W rzeczywistości, chociaż szczepionki zapewniają przynajmniej częściową ochronę przed zakażeniem i przenoszeniem wirusa, to zostały one zaprojektowane przede wszystkim w celu uniknięcia śmierci i ciężkiego przebiegu choroby, w czym okazały się zresztą bardzo skuteczne. Na poparcie swojej tezy o odwrotnym od deklarowanego skutku szczepień, V. Katasonov podaje przykłady krajów takich jak Izrael, Wielka Brytania i USA. Jednak raporty ze wszystkich trzech krajów dowodzą, że osoby w pełni zaszczepione rzadziej trafiają do szpitala lub umierają z powodu COVID-19.
Ponad 75% wykrytych przypadków dezinformacji na temat szczepionek przeciwko COVID-19 było rozpowszechnionych przez serbskie media mających odbiorców zarówno w Serbii, jak i Czarnogórze.
Analiza czterech głównych źródeł dezinformacji na temat COVID-19 wskazuje, że jest rozpowszechniana przez dwa rodzaje stron: radykalnie prawicowe oraz sensacyjne portale internetowe.
Radykalnie prawicowe strony internetowe: srbin.info, pravda.rs i nasaborba.com, które rozpowszechniały najwięcej fałszywych i wprowadzających w błąd informacji na temat COVID-19, stanowią zarazem portale prorosyjskie.
Co więcej, radykalne, prawicowe strony internetowe miały tendencję do rozpowszechniania bardziej ekstremalnych narracji i teorii spiskowych, dążąc między innymi do zdyskredytowania i demonizowania szczepionek przeciwko COVID-19. Równocześnie sensacyjne strony internetowe, takie jak srbijadanas.com, stosowały mniej skrajne narracje, podawane przez nie informacje podlegały jednak selekcji, w wyniku której odbiorcy mogli czuć się co najmniej zdezorientowani. Ponadto źródła o charakterze sensacyjnym wzmacniały przekaz dezinformacyjny poprzez stosowanie clickbaitów i były bardziej zróżnicowane pod względem rodzajów rozprzestrzenianych fałszywych narracji.
Analiza przeprowadzona w ramach projektu finansowanego przez niemiecki rząd federalny.